16
KWI

2018

Dlaczego pod koniec 2017 roku mieszkania podrożały? Ceny mieszkań w 2018 roku.

Kategoria: Nieruchomości

Ceny mieszkań w Polsce od dłuższego czasu są dość wysokie, przy czym gwałtowny wzrost cen można było zaobserwować pod koniec 2017 roku. Dlaczego tak się stało? Co spowodowało, że mieszkania stały się jeszcze droższe?

Polacy chętnie kupują mieszkania

Statystyki pokazują, że wciąż chętnie kupujemy mieszkania. Hossa na rynku mieszkaniowym była bardzo dobra w 2017 roku, chociaż eksperci wskazują, że w 2018 roku dojdzie do jej spadku. Polacy kupowali często mieszkania za gotówkę (ok. 60% transakcji) –zazwyczaj pod wynajem albo na sprzedaż. Inwestowanie na rynku nieruchomości bowiem bardziej się opłaca niż trzymanie oszczędności na lokatach, które są nisko oprocentowane.

Stymulantami rynku nieruchomości były też: niska stopa bezrobocia, wzrost średniego wynagrodzenia, dopłaty rządowe, które zwiększały zdolność kredytową (m.in. Mieszkanie dla Młodych), dość tanie kredyty hipoteczne.

Największą popularnością cieszyły się mniejsze mieszkania, do 55 m2, dwupokojowe. Jest to związane z ich funkcjonalnością, możliwością szybkiego wynajmu czy po prosty ceną (takie lokale są tańsze).

Skąd wyższe ceny?

Dane opublikowane przez REAS pokazują, że średnia cena mieszkania wzrosła w czwartym kwartale 2017 roku o 6,1% w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim.  Wyższe ceny są spowodowane kilkoma czynnikami:

· dostępność mieszkań jest stosunkowo niska (w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada około 330 mieszkań, co plasuje nasz kraj na jednej z ostatnich pozycji jeśli chodzi o Europę),

· rozwijający się rynek wynajmu (jako alternatywa dla lokat bankowych) sprzyja podnoszeniu cen,

· dobra sytuacja na rynku pracy i dość niskie stopy procentowe sprawiają, że zainteresowanie mieszkaniami (przy ich ograniczonej dostępności) jest duża, a to sprawia, że mieszkania są towarem „pożądanym”,

· wzrosły koszty materiałów budowlanych i wynagrodzenia w sektorze budowlanym,

· nieproporcjonalnie rosną ceny gruntów, co musi za sobą pociągnąć wzrost cen mieszkań (pierwszy spadek ceny gruntów zanotowano dopiero w listopadzie 2017 roku).

Warto wskazać, że ceny mieszkań rosną ogólnie w całej Polsce, przy czym najdroższe lokale znajdziemy w największych aglomeracjach.

Co w 2018 roku?

Eksperci prognozują, że w 2018 roku ceny mieszkań wzrosną o ok. 5%. Będzie to spowodowane wyżej wymienionymi czynnikami i faktem, że końca dobiegł rządowy program dopłaty do zakupu swojego pierwszego mieszkania – Mieszkanie dla Młodych. Poza tym ceny gruntów są bardzo wysokie, a nie bez znaczenia są także rosnące koszty wykonawstwa (koszt materiałów i tzw. robocizny). 

Ekonomiści alarmują, że 2018 rok będzie trudnym okresem dla deweloperów. Najprawdopodobniej dojdzie do załamania hossy, o której można mówić w ostatnich latach. Deweloperzy muszą liczyć się z wieloma ryzykami.

Sytuacja ekonomiczna w Polsce może poskutkować przesileniem na rynku mieszkaniowym. Mają to odczuć przede wszystkim kupujący. Można się spodziewać, że ceny mieszkań będą rosnąć, co odbije się na portfelach kupujących.

Warto na koniec zaznaczyć, że koniunktura na rynku w 2017 roku była sprzyjająca dla rynku mieszkaniowego, zaś deweloperzy osiągnęli wyniki sprzedażowe wyższe niż te, które odnotowano w 2007 roku, kiedy obserwowaliśmy boom na rynku mieszkaniowym.